Jak to się dzieje, że rękodzieła napisane przed setkami lat przetrwały do dziś, a obecnie produkowane książki i czasopisma w nakładach sięgających miliony są produktami krótkotrwałymi, szybko niszczeją i za 50 lat mało która książka będzie nadawać się użycia. Diabeł tkwi w szczegółach, tzn. z papieru z którego owe książki są wykonane. Dawniej, kiedy nie było aż takiego popytu na książki, a jednocześnie były one uważane za towar luksusowy, skala produkcji była znacznie mniejsza, co wpływało również na jakość papieru. Obecnie aby sprostać rosnącemu popytowi do papieru używanego do na potrzeby piśmiennictwa używa się papier gorszej jakości, wyjątek stanowi papier bawełniany i papier alkaliczny. Już sama nazwa wskazuje co oprócz samej celulozy zostało użyte do wyrobu takiego papieru. Zarówno domieszka bawełny w papierze bawełnianym, czy papier alkaliczny zawierający kredę powodują, że są to produkty o znacznie lepszej jakości, są bielsze, nie żółkną po upływie dosłownie kilku lat, a przede wszystkim są trwałe